Sos, który wykonałam nazwałam pesto. Jest to wersja wegańska, gdyż zamiast parmezanu, pecorino czy innego sera zostało dodane tofu. Szpinak został delikatnie uduszony na oliwie, a nie pozostał w wersji surowej. Smak jest łagodny i dla zaostrzenia można by dodać jeszcze 1 ząbek czosnku. Następnym razem dodam też kilka kaparów. To też może zaostrzyć smak.
Wstążki żytnie z wegańskim pesto
Składniki:
130 g świeżego szpinaku
100 g tofu naturalnego
30 g obranych orzechów włoskich
2 ząbki czosnku
około 150 ml oliwy z oliwek extra vergine
sól
Przygotowanie:
Liście szpinaku myjemy. Ząbki czosnku obieramy. Na patelni uprzednio polanej 50. ml oliwy z oliwek podgrzewamy 1 drobno pokrojony ząbek czosnku. Dodajemy mokre liście szpinaku. Dusimy około 10 minut.
Uduszony szpinak odsączamy z wody, która wytwaorzyła się podczas duszenia. Miksujemy go z tofu, 1 ząbkiem czosnku, solą, orzechami i oliwą z oliwek.
Jeśli sos jest zbyt gęsty dodajemy jeszcze trochę oliwy.
Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy i dodajemy pesto.
